O zespole


Gramy rocka na chwałę Pana naszego Jezusa Chrystusa. To co tworzymy klimatem przypomina starego brytyjskiego rocka lat 70-tych (coś pomiędzy Deep Purple, Led Zeppelin, Black Sabbath - oczywiście tylko od strony muzycznej). Niektórzy porównują nas nawet do TSA, a po koncercie na Przystanku Jezus w RuaH-u ukazała się krótka recenzja naszego występu, w której padło stwierdzenie, że gramy "dżemopodobne riffy". Chyba więc każdy fan dobrego rocka znajdzie w tym co gramy coś dla siebie :)

A teraz to, co jest najistotniejsze w naszej muzyce:
"Najważniejsze są słowa, a muzyka jest tylko tłem" - powiedział Artur Majewski, nasz wokalista podczas koncertu laureatów w Gostyniu 2002.

Chrystus jest centrum naszego życia, o Nim piszemy teksty, o tym, jak On pomaga nam podnieść się z każdego upadku i jak razem z Nim można przezwyciężyć każdą trudność - dla Niego nie ma rzeczy niemożliwych!

Zespół istnieje już od kilku lat ale dopiero teraz zaczynamy dorastać duchowo do tego, do czego zostaliśmy powołani, dopiero teraz zaczynamy w odpowiedni sposób wykorzystywać nasze skromne talenty, którymi obdarował nas Bóg. Chcemy być narzędziami w Jego rękach, chociaż w żadnej mierze nie zasługujemy na to.

Trzech z nas formuje się we wspólnocie Marana Tha w Gdańsku-Oliwie. Zdajemy sobie sprawę, że na drodze wiary czeka nas wiele trudności i prób, ale wierzymy, że tylko z Chrystusem możemy je pokonać i gdy zabraknie nam sił, On poniesie nas na swoich ramionach.

Chcemy nie tylko zapraszać Jezusa do naszego życia, ale raczej oddać Mu je by kierował nim zgodnie ze Swoją wolą.

"Złożyłem w Panu całą nadzieję
On schylił się nade mną
I wysłuchał mego wołania.
Wydobył mnie z dołu zagłady
I z kałuży błota,
A stopy moje postawił na skale
I unocnił moje kroki.
I włożył w moje usta śpiew nowy,
Pieśń dla naszego Boga.

Ja zaś jestem ubogi i nędzny,
Ale Pan troszczy się o mnie
"
Ps 40(39) 1-4.18